www.galvorbak.fora.pl

Raziel

Pomysł na lokację miałem już od jakiegoś czasu, tylko kminiłem nad lokatorami ale dzisiaj tę zagwozdkę rozwiązałem to podaję.

Wyspa Gwiazd, znana także jak Aur Soph to jedyne miejsce gdzie stoi jedyna, cała i funkcjonująca winda orbitalna. W Dominacie jest jeszcze kilka innych ale są całkowicie zrujnowane i kompletnie nie nadają się do niczego. Nie wiadomo kto budował Filary Niebios jak się czasami nazywa windy.

Aur Soph to niewielka, skalista wyspa otoczona wysokim murem i broniona przez zautomatyzowany system inteligentnych broni i zmilitaryzowanych upiorów. Nie są to tak na prawdę zabezpieczenia nie do przebicia, ale też nie jest to kawałek tektury. Winda Aur Soph sięga wysoko w gwiazdy, gdzieś na orbicie znajduje się wydrążona asteroida w której zbudowano różnego rodzaju placówki.

Mieszkańcami Aur Soph jest zakon sofiadystów. Sofiadyzm to religio-filozofia popularna w Dominacie, mimo że Aur Soph nie jest jego członkiem.

Sofiadyści to zakon poświęcony badaniu i rozumieniu rzeczywistości, co jednak jest najważyniejsze nie zajmują się tylko metafizyką i religijnymi głupotami a rzeczami bardzo praktycznymi. Zakon podzielony jest na pięć kręgów na których nazwy obecnie nie mam pomysłu. W każdym razie, są to:
Krąg nowicjuszy - gdzie chętni wprowadzani są w najniższe tajemnice zakonu, spędzają czas ucząc się itp. Potem składają przysięgi i zostają zakonnikami, wtedy przechodzą do jednego z trzech kręgów.
Krąg przeszłości zajmuje się studiowaniem przeszłości - badają zapiski historyczne, prowadzą badania archeologiczne, uczą historii. Ogólnie próbują poznać przeszłość. Częścią z tego jest studiowanie i próba zrozumienia i stosowania starożytnych machin i różnych dziwactw jakie poniewierają się po świecie.
Kolejny krąg to krąg teraźniejszości, jego członkowie studiują i utrwalają informacje o obecnym świecie, stylach życia, itp.
Czwarty krąg to krąg przyszłości - zajmują się wróżeniem i próba przewidzenia jak rozwinie się cywilizacja.
Ostatni krąg to krąg starszyzny gdzie zasiadają zarzadcy zakonu.

Sofiadyści są głównie wędrownym zakonem tak że poza Aur Soph nie mają żadnych klasztorów ani innych baz, większość duchownych jest cały czas w drodze.

Jak pisałem, to bardziej filozofia niż religia jak buddyzm. Okrojone z wszelkiej mitologii.

Co znajduje się na szczycie Aur Soph? Nie wiadomo, tylko zaprzysiężeni zakonnicy mają tam wstęp, na samo Aur Soph zaś wpuszczani są wszyscy którzy mają na to ochote.

Emeryt

pokminić cza nad tymi kręgami.

reasumując, mamy ich 5:
1nowicjuszy
2przeszłości
3teraźniejszości
4przyszłości
5starszyzny

i teraz Google (układam w kolejności jak wyżej):

Raziel

Moje nazwy to tylko placeholdery bo nie miałem pomysłu. Powiązanie tego z emocjami związanymi z umieraniem to całkiem niezły koncept.

Emeryt

ale na pewno słowo "depresja" trzeba zamienić na inne.
krąg żalu?
krąg smutku?
krąg melancholii?
krąg cierpienia?
krąg bólu?

Raziel

Nowa nazwa - cenobici sofidyjscy.

Emeryt

Raziel

Po prostu określenie na mnichów, zakonników. Cenobita to mniej znane słowo, dziwniejsze i ma pewną moc i falę skojarzeń.